Czy w dzisiejszym języku stosujemy je?
Wyrazy zapożyczone:
Słownictwo nie znane nam przedostawało się do języka polskiego falami. Pierwsza to przyjęcie przez Polskę chrześcijaństwa w 966r. Obejmuje ona wyrazy pochodzenia łacińskiego związane z religią i kościołem, ale przejęte za pośrednictwem języka czeskiego lub niemieckiego. Z tego okresu pochodzą wyrazy takie jak: kościół, pacierz, biskup.
Obecność obcych wyrazów tzw. makaronizmów jest istotną cechą epoki baroku, wykorzystywaną następnie przez pisarzy historycznych jako istotny element stylizacji. Współcześnie te wyrazy nadal są żywotne, znane są nam jako tzw. internacjonalizmy.
Jeśli chodzi o język czeski. On też pozostawił w naszym języku trwałe ślady, jak na przykład: tabor, zwolennik, obywatel. Pod jego wpływem staropolskie wiesiele stało się dzisiejszym weselem, hańba- hańbą, sierdce-sercem.
Warto też wspomnieć o wyrazach niemieckich, które napływały do nas wraz z rozwojem miast oraz przybywaniem osadników z zachodu na wyludnione ziemie. Wyrazy te szybko przystosowały się do polskiego systemu fonetycznego i przybrały brzmienie swojskie(nasze). Takimi wyrazami są na przykład: rynek, burmistrz, rada, ratusz. Wyrazy, którym nie udało się przystosować do naszego systemu fonetycznego dotyczą nazw zawodów, czynności, produktów.
Co jeśli chodzi o kontakty z Węgrami i Rosją?
Poprzez kontakty z Węgrami nasz język wzbogacił się o słowa takie jak: giermek, hajduk, tokaj, kontusz. Ruskiego pochodzenia są wyrazy: harmider, bohater, druh.
Nie wspomniałam jeszcze o jednej ważnej kwestii, tj. o wpływach włoskich. W wieku XVI wraz z przybyciem do Polski królowej Bony oraz jej dworu pojawiły się słowa, które na dobre zadomowiły się w naszym języku. Takimi słowami są: kalafior, marcepan, tort, szpada, kareca.
Może dość już o wyrazach zapożyczonych. Macie dość?. Jeszcze nie?. Ok. to na koniec krótko( bardzo krótko) o francuskim rodowodzie i już zamykam ten rozdział.
Profrancuska polityka z wieku XVII znalazła i pozostawiła w języku polskim ślady w postaci słów: dama, awangarda, fryzjer, branża, bon.
Myślę, że wystarczy. Koniec.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz